Wiem, że zamęczam Was tymi kogutkami, ale ten blog to dla mnie też album prac. Łatwiej mi znaleźć coś na blogu niż w plikach ze zdjęciami. Zresztą, pojemność dysku jest coraz mniejsza, a na chmurę nie mogę się jakoś zdecydować. Chyba jeszcze nie dojrzałam do takiego sposobu przechowywania, bo ja ogólnie mało techniczna jestem.
Kogutek w niebieskościach z odrobiną białej koronki.
Ty ,,zamęczasz,, kogucikami a ja kartami (MDC) ..... żartowałam. Każdy robi to co mu w duszy gra i to jest fajne. Twoje koguciki są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńJa traktuję mój blog jako archiwum, aktualnie lokuję prace na Pintereście (drugie archiwum :D )
Spokojnej nocy ...
Ewuś a zamęczaj. Kogutki świetne🤩 Ja jakoś do tej chmury też przekonać się nie mogę. Na bloga wrzucam także zdjęcia, jako taki album pamiątkowy. Mam zdjęcia ogrodu kiedy prawie pustka była i to są cenne zdjęcia, bo dysk mi upadł i po informacjach z niego. Nie mam zdjęć z ponad 2 lat.
OdpowiedzUsuńTwoje kogutki Ewciu nie mogą się znudzić - zawsze wywołują uśmiech:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńSa czaderskie, co jeden to ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńEwciu, takich kogutków nigdy za dużo. Dawaj następne!
OdpowiedzUsuńNie zameczasz :) sa sliczne i koronka dodaje im uroku :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace tworzysz, a jak można zamęczać pięknem? Nie da się :)
OdpowiedzUsuńFajny!
OdpowiedzUsuń