Lepsze wrogiem dobrego jak mówi przysłowie. Wymieniłam dzisiaj modem i znów jestem bez internetu. Pierwszy raz piszę posta wykorzystując telefon i sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Na wrześniową zabawę u Uli zrobiłam zakładkę shaker. Pominęłam napis, zamiast motyla jest złocona woskiem pszczoła, białego też minimalne ilości. Jutro mam nadzieję, że internet już będzie. Wstawię lepsze zdjęcia i banerek zabawy. Nie umiem pisać postów na telefonie😭
Uzupełniam post, bo już mam dzisiaj naprawiony internet i mogę działać na laptopku.
Banerek z przepisem Uli:
Moja zakładka shaker z polnymi makami od Julii Spiri, masołkiem czyli pszczółką z masy plastycznej.
Niezbyt ona udana, ale to moja pierwsza shakerowa zakładka. Pewnie skuszę się na kolejne wkrótce.
Pozdrawiam 😃
Pięknie wyszło. To wszystko tak ze sobą pasuje, że nie mogło być inaczej.
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja cały czas pisze posty na telefonie. Bo jest mi tak wygodniej. A na komputerze od kąd prowadzę bloga posta napisałam może trzy razy. Pozdrawiam gorąco.
Trzymam kciuki za pomyślność w sprawie internetu. Ja to bym sobie chyba z telefonem nie dała rady. Bez komputera jak bez ręki. Shaker w postaci zakładki wyszedł super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne sa te maki :) a pszczółka jak żywa :)
OdpowiedzUsuńCudne maki, Ewciu. Modem chyba trzeba skonfigurować, żeby działa, tak mi się wydaje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu 😀 Nic to nie pomogło, nawet ekipa techniczna męczyła się długo. Na szczęście już mam i mogę działać 😁
UsuńŚliczna zakładka. Piękne maki.
OdpowiedzUsuńJa tez od jakiegoś czasu przerzuciłam się na telefon.... ale co tam technologia, Twoje prace świetne !!!
OdpowiedzUsuńŚliczna!! Z shakerem jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńP.s. Pisanie psotów na telefonie to koszmar... podziwiam wszsytkich, którzy to robią...
Dziękuję Uleńko 😘 Ja też podziwiam tych piszących posty, napisałam jednego, ledwo i miałam dość.
Usuń