W ramach rozpoczętej walki ze ścinkami powstała kartka do hasła ,które często pojawia się na blogach. Skorzystałam ze starej mapki mojo monday . Ścinki wykorzystałam tylko trzy , a cała ich masa nadal czeka. W dodatku najwięcej białych i kremowych , ale od czego są tusze .....
Skorzystałam z tej mapki :
Śliczna karteczka! Ja też skrzętnie zbieram i segreguję ścinki, zawsze się przydają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Te piękne motyle schowałaś w klatce, bidulki, kartka tematycznie jest ok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak,te motyle to symbole naszych marzeń : tych małych i większych,które często zostają uwięzione w naszych głowach :-)))
UsuńWspaniała i bardzo pomysłowa karteczka:)
OdpowiedzUsuńa ja wszystkie ścinki wyrzucam nie mam cierpliwości potem w nich grzebać:(
Pomysłowa kartka :) A walkę ze ścinkami ja również podjęłam i chyba na wieczność, bo co ubyło to powraca dwukrotnie... eh :)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie połączyłaś cytat z obrazkiem. Piękna kartka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł na zamkniecie motyli w klatce i idealnie pasujący do tego napis. Super!!!
OdpowiedzUsuń