Może Was to zadziwi lub rozśmieszy,ale ja przy takich temperaturach lubię ochłodzić się tworząc śnieżne, świąteczne pejzażyki. Zazwyczaj wymyślam nowe układy w lipcu , a później powoli je sobie dłubię do świąt. Tym razem wykonałam kilka swoich starych wzorów w ramach podziękowania za otrzymany papier czerpany :-) Mam nadzieję ,że się spodobają.
Do tej pory w 3 moich poprzednich zabawach jednym z elementów były kartki. Czwarte candy to już prawie mała tradycja,zatem oprócz tagów będą też wykonane własnoręcznie kartki świąteczne.
Zapraszam :-)))
śliczne widoczki na tych kartkach i te płotki super:) ale żeby latem?! jeszcze śnieg nam spadnie to będę wiedziała gdzie winowajce szukać :))
OdpowiedzUsuńDziękuję.Nie chcę mieć anomalii pogodowych na sumieniu :-))) Zaraz umieszczę nowy post :-)))
UsuńTwoje karteczki są niepowtarzalne...wyjątkowe i śliczne. Masz swój styl, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDziękuję,mam takie osoby które skrzętnie je zbierają ,dlatego muszę ciągle robić nowe układy elementów :-)))
UsuńŚliczne, ale jakoś dziwnie teraz oglądać zimowe obrazki. Za to później będą jak znalazł. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń