Po makowej kartce został mi pasek czerwonego papieru i resztka papieru w romby. Jak wspominałam baz zakładkowych mam poklejonych sporo, to zaraz postanowiłam się rozprawić z resztkami. Powstały dwie dwustronne zakładki. W pierwszej z jednej strony kolory mocniejsze, z drugiej delikatniejsze.
Pozdrawiam nocną porą 😀
Makowe śliczności :)
OdpowiedzUsuńZakładki skradły moje serce są cudowne. Moja ulubiona kolorystyka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie te maki wyglądają. Ta czerwień jest taka soczysta. Z elfikiem wygląda uroczo.
OdpowiedzUsuńnie mogę patrzeć, nie moge patrzeć! Moje cudne maki <3 zachwycające są :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki w mojej ulubionej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ależ mi się podobają te makowe stempelki, są urocze i tak ładnie ja kolorujesz. Z taką zakładką to i książka wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maczki to zdecydowanie Twoje kwiaty, Ewciu. Śliczne.
OdpowiedzUsuńPrześliczne makowe zakładki! Super!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki Ewciu, bardzo energetyczne.
OdpowiedzUsuńUściski:)
Śliczności Ewuniu, a szczególnie urzekła mnie pierwsza zakładka. Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiekne makowe panienki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki, maki cudnie pokolorowane, mak na jasnym tle z pismem zachwycający:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Cudne kolorki i wzory!!
OdpowiedzUsuń