Czyli zakładki. Oznacza to, że pozbyłam się kolejnych 8 ścinków 😆
Pierwsza maczkowa z papierów 13arts, a właściwie tylnej okładki.
Druga z Petitkowymi sowami na drewnianym tle. Muszę dodać jakieś stemple, bo taka pusta się wydaje.
Pozdrawiam nocną porą😀
Cudne zakładki,makowe paniennkizachwycające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W makach sie zakochałam :)
OdpowiedzUsuńJak Ci te sowy cudownie wyszły !!!! Aż mam ochotę je pomalować :)
OdpowiedzUsuńStempelki w tle to dobry pomysł, koniecznie dodaj:)
Cudne. Te sowy są przepiękne
OdpowiedzUsuńWspaniałe urocze prace :)
OdpowiedzUsuńMakowa panienka za każdym razem podoba mi się tak samo mocno! A ta sowa czaderska haha :)
OdpowiedzUsuńObie zakładki są śliczne, ale makowe panienki skradły moje serducho.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ewcia super są , fajny sposób znalazłaś na te ścinki !! A tej z sówkami nic bym nie dodawała, taka jest extra!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne zakładki, Ewciu, a te z makami wręcz mistrzowskie. Taka głębia koloru!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje maczki, ale sówka też są boskie :)
OdpowiedzUsuńI sówki i maczki prześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne,ale sowa wymiata!
OdpowiedzUsuń