W tym roku postanowiłam zrealizować niektóre plany i w końcu poznać nowe techniki. W planach mam zapoznanie z szydełkiem. Na chwilę obecną szydełko jedno już zakupione zostało, muszę wyszukać jakąś włóczkę i zacząć naukę od prostych kwiatuszków. Ciekawe ile mi to zajmie czasu 😆
Wczoraj wpadły mi w łapki zachomikowane arkusze filcu, planowałam z nich uszyć kiedyś kury na wielkanocne święta. Niestety nawet nie zaczęłam ich wycinać. W ramach przećwiczenia prostego ściegu postanowiłam uszyć zakładkę. Padło na Petitkowego liska, bo arkusz jadowicie pomarańczowy na kurę jakoś mi nie pasuje. Zresztą wszystkie te kolory w zestawie jakieś takie żywe😆 W dodatku okazało się, że nie ma białego filcu. A lisek ma białe elementy. Na szczęście znalazłam rolkę flizeliny białej, niestety cienkiej i podwójne warstwy musiałam wycinać. Wybaczcie krzywe ściegi, chyba ten miękki filc nie bardzo nadaje się do takiego szycia. Ale muszę go jakoś wykończyć.
Zakładka na gumce dla mnie jest mało praktyczna, dlatego liska doszyłam do papierowego prostokąta wyklejonego papierem o fakturze dżinsu. Ciemny kolor trochę pochłania jadowitość filcu.
Śliczna zakładka!!!
OdpowiedzUsuńO!!! Super się prezentuje czytający lisek. Bardzo mi się podoba Ewa!
OdpowiedzUsuń:) Uściski
Prześliczny lisek!
OdpowiedzUsuńzajefany lisek zakładkowy szyj dalej i zaczynaj szydełko bo masz talentów wiele:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Lisek elegancki. A jaki zaczytany. Super go odwzorowałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny lisek! Cudo! Gratuluję tak wspaniałego debiutu!Trzymam kciuki za szydełko! :))
OdpowiedzUsuńUściski!
Rewelacyjna zakładka,bardzo lubię filc jako materiał do rękodzieła.Wspaniały debiut - gratuluję.Powodzenia w szydełkowaniu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow, lisek jest świetny :) trzymam kciuki za rozwijanie nowych pasji :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka,lisek jak żywy !
OdpowiedzUsuńSuper że będziesz próbować szydełkować, trzymam kciuki i zawsze służę pomocą.
Serdecznie pozdrawiam.
Wspaniała zakładka, Ewciu, super, że odkrywasz nowe pasje.
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka, Ewo i wcale nie widać, że to Twój debiut.
OdpowiedzUsuńNo i fajne przepisy na agrestówkę tam widzę 😉
Przepisy fajne, na różne trunki. Dostałam książkę jako prezent urodzinowy, jeszcze nie zdążyłam jej dobrze przeczytać. Oprócz przepisów są różne historie związane z tymi napojami😀 Bardziej biała myszka pasowałaby jako zakładka 😉
UsuńPiękny lisek Ewuniu i świetna zakładka 🥰
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że filc Cię wciągnie i nie jedną rzecz uszyjesz, ja od czasu do czasu musze coś z filcu zrobić, bo jakże to tak inaczej :) Super zakładka, świetny ten lisek Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Dziewczyny za te mobilizujące mnie do działań komentarze😘😘😘
OdpowiedzUsuńŚwietny zaczytany lisek. Bardzo lubię ,,Małego księcia". Trzymam kciuki za naukę nowych technik:)
OdpowiedzUsuńFajna zakładka. Uroczy czytający lisek.
OdpowiedzUsuńBoa tarde. Ficou lindo e maravilhoso o seu trabalho. Bom final de semana. Obrigado pela visita e carinho.
OdpowiedzUsuńTo ma być debiut!? Pani! To co ty dalej pokażesz?
OdpowiedzUsuńHa, ha. Pokażę koguta, właśnie się szyje 😀
UsuńRewelacyjny Ewo a na debiut zupełnie nie wyglada ...
OdpowiedzUsuń