czwartek, 26 października 2017

Ramka na chrzciny

Na pamiątkę chrztu powstała praca skromnie ukwiecona ,w ramce .
Skromnie miała być przybrana płaskimi kwiatami ,żeby szybkę dało się nałożyć . Koleżanka zapakowaną ramkę dostarczyła ,zrobiłam kompozycję ,szybki nie widziałam i pomyślałam ,że może z niej zrezygnowała . To dokleiłam parę przestrzennych kwiatów .
Po czym okazało się ,że szybka to kawałek pleksy z której należało zdjąć folię z napisami i włożyć do ramki .
A tu człowiek ( czyli ja ) niekumaty i pleksy nie rozpoznał ;-D
Reklamacji nie było ,chociaż zgłosiłam chęć poprawienia pracy na plaskatą całkiem ;-D




                                                  Skrzydła anielskie zakupione w I-kropce .

15 komentarzy:

  1. bardzo ciekawa i oryginalna- podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna pamiątka, pomimo perypetii z "szybką".
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada pieknie :) Bardzo oryginalna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba, a historia zmian ramki też zacna moim zdaniem. :)

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa ta tekturka ze skrzydłami, będzie cudna pamiątka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful angel wings, Ewinka! Perfect for Christmas! Kisses, my friend.

    OdpowiedzUsuń
  7. A tam szybka czy pleksi... w każdym razie pamiątka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna pamiątka.
    Te same skrzydła udekorowały pamiątkę z okazji 1 urodzin mojego młodszego wnusia - świetne są.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz