Ostatni kogutek zrobiony przed świętami. Tym razem miał być z brzuszkiem innego koloru. Według mnie to i tak mało widać ten brzuszek, bo zasłaniają go skrzydła. Ale skoro taka była prośba, to ją zrealizowałam.
Pozdrawiam wieczorową porą 🙂
:)
Dziękuję za komentarz
:)
OdpowiedzUsuń