Na prośbę koleżanki powstał kolejny ptaszek w niebieskościach. Wzór ten sam, ale detale inne. Ma szaliczek i czapeczkę czyli już jest przygotowany na nadchodzącą zimę :)
Jeszcze muszę uszyć liska, to druga prośba koleżanki.
Ptaszorek leci do zabawy Splocika, zaległy miesiąc sierpień.
Pozdrawiam serdecznie :)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz