Na prośbę koleżanki powstał kolejny ptaszek w niebieskościach. Wzór ten sam, ale detale inne. Ma szaliczek i czapeczkę czyli już jest przygotowany na nadchodzącą zimę :)
Jeszcze muszę uszyć liska, to druga prośba koleżanki.
Ptaszorek leci do zabawy Splocika, zaległy miesiąc sierpień.
Pozdrawiam serdecznie :)


Przecudny ptaszek Ewuniu. Ciekawe czy szalik jest zdejmowany, mógłby być całoroczną ozdobą. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ptaszorek i odpowiednio ubrany na zimę.Bardzo lubię filcaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podobają mi się Twoje filcowe ptaszki i inne wytworki. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do galerii sierpniowej.
Miło mi, że bawisz się u mnie u masz chęci do uzupełnienia brakujących miesięcy. :)
Pozdrawiam ciepło.