Wszędzie wysypują się mi resztki papierów i czas trochę z nimi powalczyć. Zrobiłam kolejne zakładki. Tercet oznacza wykorzystanie tego samego motywu na wszystkich zakładkach. Motylowe wróżki od FabiArt na makowym tle.
Na tej szybko domalowałam kwiatek i niższą makówkę, bo za dużo pustego miejsca było. Mogłam odbić jakiś napis, ale nie wpadło mi to do głowy :(
Pozdrawiam i pędzę kleić kartkę na 18 urodziny :)
Świetna wróżka i cudny klimat stworzyłaś na zakładce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPracowicie u Ciebie Ewuniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajne te zakładki lubię maki , a resztek Ci u mnie dostatek, ale jakoś nie wpadłam żeby z nich zakładki zrobić. Ja to chyba mam klapki na oczach bo wszędzie widzę tylko wyszywane zakładki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie piękne. Baśniowo-magiczne.
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki! Mojej nastolatce na pewno by się spodobały :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoje zakładki, jak zresztą wszystkie twoje prace.
OdpowiedzUsuńŚwietne race, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMaki zawsze mi się będą podobać, śliczne zakładki, jak dla mnie możesz tak zużywać resztki 😀😃🙂
OdpowiedzUsuń