Z suszącymi się dziecięcymi ubrankami kartka na powitanie dla dziewczynki. Kartka miała być mało różowa , bo szczęśliwa mama różu nie lubi. Wybrałam kolor brzoskwiniowy i papiery GP. Kwiatki dziurkaczowe ,jedna róża na tiulu ,listki wykrojnikowe ,te brązowe od Dorotki co ma kota ,zawieszka dziewczynka .A kartka namiotowa , uwzięła się ta forma na mnie ;-)))
Kartka namiotowa :
fantastyczna kartka :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna karteczka, świetne wykonanie i pomysł.
OdpowiedzUsuńSuper i słodko bardzo:-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!
OdpowiedzUsuńcudna karteczka, pełna delikatności i lekkości
OdpowiedzUsuńhi hi! to tylko woskowany papier do pieczenia uzyty jako podkładka do "opornych" wykrojników ale aż żal je wyrzucać, a jak widać i takie mozna pieknie wykorzystać ;-D
OdpowiedzUsuńPiekna jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczna, delikatna kartka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna i pełna uroku :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka ta karteczka Ewciu - ubranka wyglądają przeuroczo.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Słodka i urocza praca :)
OdpowiedzUsuńKolor jak najbardziej trafiony, całość wygląda bosko! Brawo ;)!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię motyw prania. Kolor bardzo pasuje i nie jest różowy :0 bo ja z tych, co to za różem nie koniecznie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń