Motylki to gotowce zakupione w Dea-art , różyczki fioletowe i malutkie kremowe zrobiłam sama, listki w kropeczki również wycięłam nożyczkami :-)))
Motylek nad kwiatkami umieszczony na wygiętym pasku papieru :
Wieczko pudełka :
Kartkę zgłaszam na wyzwanie diabelskiego młyna :
- wykonaj dowolną pracę z różą
u mnie aż 6 sztuk - 3 fioletowe i 3 kremowe :-)))
Przy okazji muszę pokazać co dostałam już jakiś czas temu i dzisiaj . Zacznę od najświeższych , dzisiaj dostałam przesyłkę od Ani , koleżanki z ekipy tagowej .Dla Ani robiłam karteczkę ślubną , a ona miała w zamian zrobić dla mnie zakładkę . Oto co dostałam :
- piękną ,dwustronną zakładkę
wiele scrapków wykrojnikowych
i kryształki samoprzylepne :
oraz słodkości,ale te nie doczekały do zrobienia zdjęć :-))) Aniu,dziękuję raz jeszcze :-)))
Od Marty z bloga Niby-nic ,za to że jestem obserwatorem bloga ( Marta robi różnorodne rzeczy z filcu, koralików ,papieru zajrzyjcie ,bo warto ) dostałam wybrane przeze mnie 2 etui filcowe na telefon . Ja wybrałam sobie jeden wzór,ale Marta dołożyła jeszcze jedno etui . Marto,dziękuję za prezent :-)))
Dziękuję bardzo :-)))
gratuluję prezentów, a pudełko wyszło super....
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki :)
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką pudełeczek wszelakich - Twoje dziełko świetne - bardzo fajnie "skomponowane" motywy dziurkaczowe - ciekawy efekt :)
Pozdrawiam :)
Bardzo optymistyczne pudełko, a kwiaty są prześliczne! Moje nadal są nie takie, jakbym chciała :/
OdpowiedzUsuń