Na dokończenie czekał filcowy Tildowy aniołek. Brakło czasu, żeby za jednym pociągnięciem igły uszyć oba. Ale teraz nadszedł jego czas. Nie różni się on zbytnio od poprzedników. Skrzydła w tej wersji są przyszyte na włosach, a we włosach fioletowa cekinowa ozdoba.
Aniołek wędruje na zabawę do Splocika, zaległy miesiąc marzec.
To już ostatni aniołek z tego wzoru. Teraz będą ptaszki i inne zwierzątka :)
Nie wiem czy zdołam nadrobić wszystkie zaległe miesiące, ale cieszę się, że jest taka możliwość.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przesłodki aniołek, fajnie wyszły Ci Ewuniu jego włosy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny. :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje filcowe dzieła.
Cieszę się, że masz ochotę uzupełnić wszystkie zaległości, będę spokojnie czekać na ptaszki. :)
Twój link i fotkę dodałam do galerii w podsumowaniu marca.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Powodzenia w nadrabianiu. Fajny kolejny Aniołek będzie na Święta super dekoracją !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hihi dla fanów tildy jak znalazl, z resztą choinka z takimi ozdobami t4z pienie będzie się prezentować 😀😃🙂
OdpowiedzUsuń