piątek, 30 stycznia 2015

Dla wielbiciela

              Były już ssaki, płazy to i przyszedł w końcu czas na gady .Właściwie jednego ,ale konkretnego. Na prostej kartce miał się pojawić żółw żółtolicy. Oczywiście musiałam zajrzeć w czeluście internetu , bo taki jegomość kojarzył mi się tylko jako żółw z żółtymi policzkami . A tu niespodzianka ,bo żółwik jest pięknie umaszczony w zielone i żółte paski. W dodatku jest dużo mniejszy niż ten na kartce.

Pewnie wielbiciele gatunku znajdą jakieś braki w wyglądzie żółwika , ale kartka była robiona "na już" .Wykorzystałam papiery Joy , kawałki pasteli UHK , Pana i Pani Black , papieru gniecionego niebieskiego srebrzonego. Żółwik podmalowany kredkami akwarelowymi i perlpenami.




A w środku duża kieszonka na prezent :



Nie wiem czy ta wersja żółwika się spodoba małemu jubilatowi :-(  

Dziękuję za Wasze komentarze pod moim ostatnim tagiem i nie tylko pod nim  :-)))

5 komentarzy:

  1. Żółwik bombowy - na pewno się spodoba. Dziękuję bardzo za niespodziankę :) Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie pomalowany żółwik, na pewno się spodoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kartka świetna, żółwik cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Igor będzie oczarowany!
    Ja na ten przykład jestem:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz